Menu
Gildia Pióra na Patronite

Być Polakiem część 6

Seneka 18

Seneka 18

Ludzie nienawidzili tego znaku i to chyba była jedyna wspólna cecha wszystkich ówczesnych Polaków…Tych, którzy służyli komunistom i tych, którzy służyli ojczyźnie…

Najgorsze jednak było to, że likwidując niemieckie emblematy każdy marzył o tym aby na miejscu tych złych znaków ułożyć orła w koronie…Niestety na orła trzeba było poczekać jeszcze kilkadziesiąt lat…
Po pracy dziadek zajmował się pisaniem wszelkiego rodzaju pism…Najwięcej takich sporządził do organizacji zajmujących się poszukiwaniem ludzi zaginionych podczas zawieruchy wojennej…Rodziny poszukiwały mężów, ojców, synów…
Większość poszukiwań kończyło się na dziwnych miejscowościach: Katyń, Ostaszków, Kozielsk…Tam urywały się ostatnie ślady…
W związku z prowadzeniem korespondencji wielokrotnie wzywano dziadka do urzędów bezpieczeństwa…Próbowano mu wyperswadować, że jego działalność szkodzi Polsce Ludowej…Zamykano go do więzienia na kilka dni, poddawano torturom i wypuszczano nic nie osiągając…Próbowano niszczyć go w inny sposób, np. napuszczając na niego bandytów, którzy kilkunastokrotnie go pobili…Nie przynosiło to żadnych skutków…Dziadek pozostał sobą, nie byli w stanie go zniszczyć, nie byli w stanie wyrwać z jego serca tego kawałka wolnej, ukochanej Polski…

cdn.

189 977 wyświetleń
1575 tekstów
600 obserwujących
  • 8 February 2011, 22:59

    Ehhh...

  • IBELLA

    9 January 2011, 08:56

    "Nie byli w stanie wyrwać z jego serca tego kawałka wolnej, ukochanej Polski…" - w takich ludziach ducha najtrudniej złamać ...