Menu
Gildia Pióra na Patronite

List

xXalohaXx

xXalohaXx

Kochana Gabrielle!
Pamiętam jak byliśmy na plaży. Księżyc w pełni świecił nad nami jasno, woda delikatnie obmywała nasze stopy, a my siedzieliśmy na piasku w całkowitej ciszy. Byliśmy tylko my, woda i księżyc. Patrzyłem w Twoje oczy i widziałem w nich promyk. Proszę, niech ten promyk radości nigdy nie gaśnie, nigdy. Oparłaś się o moje ramię i słuchałaś jak moje serce bije. Banalnie zabrzmi jak powiem, że biło dla Ciebie, ale jeżeli powiem, że zawsze biło i będzie biło tylko dla Ciebie banalność tych słów odejdzie w niebyt. Ono zawsze będzie tylko i wyłącznie Twoje, nikt go nie ma prawa Ci odebrać. Teraz, gdy przypominam sobie to, jak ufnie leżałaś na mojej piersi, a moje dłonie tworzyły linie poprzez Twoją ociekającą kroplami wody skórę, mam wrażenie, jakbym znów tam był, jakby to co stało się później nie miało znaczenia.
W tamtej chwili wspominałem. Nasze pierwsze spotkanie. Siedziałaś na ławce w parku, pisałaś w pamiętniku. Podszedłem powoli, nawet mnie nie zauważyłaś, przysiadłem się, a Ty nawet nie wiedziałaś, że to zrobiłem. Po chwili podniosłaś oczy znad zeszytu i spojrzałaś na mnie. Twoje orzechowe oczy wpatrywały się we mnie, a ja nie mogłem oderwać wzroku. Przedstawiłem się. Zrobiłaś to samo i podałaś mi dłoń. W tamtej chwili wiedziałem, że przepadłem, że już zawsze będę należeć do Ciebie, mimo, że nie wiedziałem czy to aby nie nasze pierwsze i ostatnie spotkanie.
Wtedy zatańczyliśmy. Na dróżce. W parku. Jakbyśmy słyszeli muzykę. Wolno poruszaliśmy się, kręcąc dookoła, Twoje włosy wirowały, ludzie patrzyli na nas i kręcili głowami. Nie rozumieli.
Kocham Cię i zawsze będę.
Przepraszam, że wyjechałem, ale… byłem chory. Nadal jestem. Umieram.
Pamiętaj, by Twój promyk nigdy nie zgasł.
Twój na wieczność.
Anthony

2542 wyświetlenia
43 teksty
1 obserwujący
  • WilceeQ`

    8 May 2011, 13:48

    Kuso*- cholera w innym języku ;>

  • WilceeQ`

    8 May 2011, 13:48

    Kuso* z tymi listami..
    Piękny, bynajmniej może dlatego, że gdy widzi się nagłówek "list" ma się wrażenie utonięcia w szczerości i prawdziwym sednie tego, czyja ręka to stworzyła. Lust nie jest bajką a prawdą i to w nich tak pięknego i choćby było to kłamstwem ciii.. nie zabieraj mi tego ;)