Menu
Gildia Pióra na Patronite

Cudowne uczucia.

bananowalady

bananowalady

Kiedy trafiłam pomiędzy gąszcz traw niewiedziałam ,gdzie jestem?Co się dzieje?Czy to ten sam świat?Nagle coś zaczeło do mnie się zbliżać od tyłu z strachu ,szybko wstałam i popatrzyłam do tyłu.Zobaczyłam białego małego króliczka,miał czerwone oczy z czarną plamką na lewym oku ,wyglądał jak króliczek z "Alicji w Krainie Czarów".Za mną pojawił się kolejny króliczek,był cały czarny ,na początku jak go zobaczyłam myślałam ,że to jakaś plama pojawiła mi się na oku .Po prawej stronie był ,rudy królik , a zachwile i po lewej stronie pojawił się szary króliczek.

Zachwile wstałam ,a wokół mnie było pięknie płynąl krystalicznie czysty strumyczek nad ,którym był kamień i siedziała żaba zielona ,niewidziałam jeszcze takiej żaby.Za strumykiem kwitły kolorowe łąkowe kwiaty. Jakieś 100 m dalej był las ,jak wstałam króliki pobiegły do lasu.Niewiedziałam gdzie jestem więc pobiegłam za nimi ,ale za nim dobiegłam do nich one gdzieś się już schowały pomiędzy martwe szczątki roślin.Słońce w lesie przejaskiwało między igłami i liściamy drzew iglastych i drzew liściastych. Las był mały więc widziałam dobrze łąke.Obróciłam się i koń stał na łąc pod biegłam do niego.Koń był cały czarny z złotym piorunem na czole.Siadłam na konia i nazwałam go Kenya.SIadłam na Kenye a Kenya zaczeła mnei prowadzić przez las nagle zobaczyłam moje miasto ,Kenya biegła przez osiedle moje lecz byłam w białej sukience i na koniu ,nikt na mnie nie zwrracał uwagi ,tak jakby mnie nie widzieli.Zobaczyłam moją szkołe i na boisku chodzili moi przyjaciele.Zeszłam z Kenyi i podeszłam do nich zaczełam mówić .
-Cześć ,niewiem co tu robie pojawiłam się ,a takten koń co tam stoi nagle przyprowadził mnie tu.Lecz nie patrzyły się na mnie i nadal mówili do siebie jakby nie wiedzieli ,że stoje koło nich.Martwili się mówili:
-Ona pojechała do szpitala ,nie wiemy co jej się stało.
-Boje się o nią ,że to coś poważnego.
Nagle podbiegłam do Kenyi i wsiadłam na nią.Ona mnie podprowadziła do szpitala w mojej miejscowości.Nagle zobaczyłam jakoś dziewczyne wieźli ją na łóżku spzitalnym ,podbiegłam do łóżka szpitalnego.
-To ja jestem ! Co mi jest ?
Nagle lekarze powiedzieli
-Nic jej nie jest to tylko zemdlenie.
Odetchnełam z ulgą.
Zamknełam oczy.
-Obudziłam się jestem ... jeju w szpitalu.Gdzie jest Kenya musze znależdż Kenya ,oderwałam się od łożka i szybko biegłam lecz Kenyi już nie było ,a za nim pobiegłam dalej pięgniarka złapała mnie i kazała mi wracać do łóżka.Jak leżałam przypomniałam sobie o tym cudownym lesie łące i króliczkach.I zasnełam z nadzieją ,że to wszytsko znowu się powtórzy.

6803 wyświetlenia
60 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!