to bez sensu..

kiedy sie poznalismy byles w niej zakochany. ja bylam osoba ktorej mozesz sie wygadac..bylam sluchaczem. chcialam dla Ciebie jak najlepiej, staralam sie zeby miedzy wami bylo dobrze bo wiedzilam jak bardzo ja kochasz . po kilku latach ja zakochalam sie w Tobie. nigdy nie potrafilam ci tego powiedziec chociaz nie raz mialam ochote wykrzyczec Ci to w twarz. przezylizmy razem wiele. codzinnie gadalismy smialismy sie jezdzilismy w rozne miejsca bylismy na weselu, calowalismy sie, przytulalismy . Ty chciales jeszcze czegos wiecej ja tez ale nie moglam tego zrobic, mimo iz jestem tak cholernie naiwna.. bo po co, skoro i tak jezdziles do tej milosci z przed lat a ja bylam tylko Twoja ,,przyjaciółka,,.

potrafiles tak bardzo mnie zranic.. i ciagla to robisz