Menu
Gildia Pióra na Patronite

Refleksje...

Seneka 18

Seneka 18

Każdy ma swojego anioła...Wierzę,że tak jest.Niekiedy tylko nasze serca nie są przygotowane,by otworzyć się na prawdziwe,czyste dobro i miłość...

Często,gdy na naszej drodze staje anioł,nie dowierzamy,tłumacząc sobie podstęp...że niby nie istnieje bezinteresowne dobro,i miłość która niczego nie oczekuje...Chowamy się w swojej klatce próżności i swoim postępowaniem wkładamy anioła do jednego worka z ludźmi,którzy nas kiedyś zranili...I dlatego jesteśmy często nieszczęśliwi,samotni,zagubieni...Wszystkie swoje uczucia zamykamy gdzieś głęboko w sercu,a klucz do jego bram topimy w oceanie nieufności...I już nigdy nie otwieramy się na piękno prawdziwe,na nuty muzyki,na uśmiech natury...Żyjemy,a jesteśmy martwi...tak jak drzewa,które jedynie pobierają pokarm i oczekują na deszcz,by wzrastać...
A przecież stworzeni jesteśmy do życia,uczestniczenia w pięknie,odczuwania,współodczuwania,bycia wrażliwymi,otwartymi....
Ja spotykałem swoich aniołów,wychodziłem im na dziedziniec...to były cudowne spotkania,metafizyczne,emanujące pokładami nieziemskiego dobra....które pozostało w moim sercu na zawsze....I tego właśnie wszystkim życzę....

190 739 wyświetleń
1575 tekstów
600 obserwujących
  • KieszonkowaMysz

    30 January 2011, 11:33

    podoba mi się:)
    a propo - w kolejce moich myśli do dodania(bo ach, jedna dziennie) jest - "ja też chcę mieć swojego anioła"... widać myślimy chwilami podobnymi ścieżkami!:)

    i jeszcze ten uśmiech natury...aaaach ... :):)

  • Irracja

    11 January 2011, 07:58

    ... bo anioły też grzeszą... grzeszą wiarą w człowieka, że ten potrafi być dobry... i grzeszą pychą, że są w stanie to dobro wyzwolić... i uciekają na ziemię by nieść pomoc i słowo dobra... i brudzą sobie skrzydła w bagnie obojętności i niewiary ludzkiej... i opalają pióra ogniem człowieczej nienawiści i zachłanności... a gdy już z piór zostaje szkielet ino... gdy biel w dymną szarość się zmienia... zbrukane i poniżone wracają... "Panie wybacz nam błędy Nasze, znów zgrzeszyliśmy"... "to dobrze, ja też tak grzeszę"...

  • IBELLA

    6 November 2010, 20:00

    Podoba mi się i to bardzo :)

    Uwielbiam Anioły, i też myślę, że każdy spotyka ich na drodze :)

  • Fileus

    6 October 2010, 21:01

    Bo "anioł w niebie nie jest nikim nadzwyczajnym".

  • Bezsens

    19 September 2010, 21:08

    Niezwykłe..
    ;-)

  • motylek96

    27 May 2010, 21:04

    Ja też wierze w Anioły.Niedawno nawet takiego spotkałam..Pojawia się zawsze wtedy gdy mam kłopot,lub nie wiem jak postąpić.I niby nic nie mówi.. nic nie radzi..ale wystarczy że się pojawi i już wiem jak postąpić.
    Myślę,że ludzie po prostu zamykają się na takie istoty.Niektórzy uważają że aniołami są przyjaciele inni że ktoś kto poda pomocną dłoń inni że to istoty nie materialne...