'Noc'
Kawa ostygła, usłyszeć się dało ostatnie dwie nuty melodii, która trwała zbyt długo jak na jeden dzień. Papierosa dawno zgasił wiatr,
popiół rozwiany. Niebo znów różowe, kolejny raz słońce ginie za horyzontem niedoścignionym. Ludzie wpatrzeni w ciemne chmury, z których niebawem strumieniami wypływa deszcz. Zmywa z miasta całe zło dnia dzisiejszego, otula nową zasłoną ciemności.
Jeszcze trochę porozrywa niebo, jeszcze błyśnie jasne światło na niebie i zatrzęsie się ziemia.Ludzie biegną ile sił w nogach, chowają się w domach. Strach wypełnia ich dusze, oczy pełne łez.
Smutek, złość, nienawiść. Wiedzą, że mogli zrobić coś lepiej, mogli się cieszyć a teraz poczucie żałości wciąż unosi się w powietrzu. Giną, w ciemnych miejscach wypełnionych przez własny strach i smutek. W końcu wtulają się w ciszę panującą między nimi, usypiają słysząc wciąż ostatnie dwie nuty melodii dnia. Noc przykryła strach, ludzi pochłonął wieczny sen..