Menu
Gildia Pióra na Patronite

Love

Hira

Hira

(...) Jego palce błądziły po krawędziach ust jakby w poszukiwaniu początku uśmiechu. Pierwszy raz wydała mu się być krucha i bezbronna. Pozbawiona tarczy z egoizmu i ironii była dziwnie uległa. Jak pszczoła, która utraciła swoje żądło.

- Kocham cię.- szepną prawie bezgłośnie przeczesując opuszkami jej długie włosy, które w świetle zachodzącego słońca przybrały kolor spłowiałego złota. Okalały jej alabastrową twarzyczkę jak anielska aureola. Teraz jej wady i to czego do tej pory w niej nie znosił stało się tym bez czego nie mógłby żyć.

- Ja ciebie też...- odszepnęła leniwie unosząc drżące powieki do góry. Już zapomniał jak bardzo niebieskie były jej oczy (...)

176 wyświetleń
6 tekstów
0 obserwujących
  • Papużka

    5 January 2013, 14:37

    czekam na całe długie i wyczerpujące myśli opowiadanie.. skrawek jest świetny :)))) a chciałabym bardziej w to wsiąknąć :)