Menu
Gildia Pióra na Patronite

Anioł i ja ( rozmowa )

Dziewczynka siedzi na chodniku gdy leje deszcz.
Inni chodzą i obrzydzeniem ją mijają, myślą że jest nienormalna..
A ja podchodząc do niej z uśmiechem na twarzy pytam się :
- Co robisz, przeziębisz się ?
Wyciąga w jej stronę pomocną dłoń.
Ona nadal siedzi po turecku, odpowiada :
- Widzisz te pióra wokół mnie.
- Trudno je nie zauważyć.
- One odpadły z moich pleców.
- Jesteś aniołem ?
- Upadłym aniołem, miałem pokazać ludziom dobro i otworzyć im zamknięte oczy.
- Ale coś się stało ?
- Zobaczyłam te wszystkie przyjemności co dostali ludzie od siebie i dzięki siebie.
Umilkłam...
- To podnieś te pióra i przyklej je.
- Tu jest właśnie problem, co dotknę pióra to te płonie ognieniem Bożym.
- Nie może ci przebaczyć?
- Ja jestem jednym z milionów nie obchodzę innych. A ci nie zimno ?
- Nie, Twoja historia jest fascynująca.. jak ty.
- Miałam pokazać. Ludziom czym jest dobro a teraz nawet mój widok jest im obojętny.
- Ale co masz zamiar robić ??
- Zginąć ? I wrócić do domu w hańbie.
- Czyli sugerujesz ludziom żeby się podawali, tak jak ty teraz ?
- Ale jeśli to nie ma sensu.
- To wstań i zacznij wszystko od początku.
- Czy czego mam was uczyć jeśli to wy mnie uczycie.
- Życie uczy.
- Boję się.
- To chodzi do mnie.
Ona była aniołem a ja byłam dziewczynką potem okazało się że to ja jestem aniołem a ona dziewczynką.

1529 wyświetleń
25 tekstów
1 obserwujący
  • 19 August 2011, 23:58

    Z obrzydzeniem, nie "i obrzydzeniem",
    wielokropek ma trzy kropki,
    "Nie opchodzę innych"? - Nie oBchodzę!
    ...

  • Irracja

    17 February 2011, 15:29

    ... niespodziewana zamiana ról...