Menu
Gildia Pióra na Patronite

„...Dlaczego?”

to_tylko_łzy

to_tylko_łzy

Dlaczego? – to jedno, króciutkie pytanie przemyka przez myśl wszystkim ludziom na całym świecie. Wszystkim. I choć jest z pozoru banalne, to tak naprawdę wielu z nas nie potrafi na nie odpowiedzieć. Nie wiem jak bardzo byśmy tego chcieli, ale odpowiedzi nie potrafimy znaleźć. Chociaż czasami, po prostu nie chcemy jej znaleźć...

...Zapytałam się, dlaczego?...

***

[…] Uśmiechnął się, a po chwili jego zasnute mgłą oczy, nie wyrażały już nic. Były puste... przeraźliwie puste; nie chciałam wcale widzieć tego bezkresnego morza wypełnionego niczym.
Przeszył mnie okropny dreszcz, a po policzkach zaczęły spływać bezbarwne łzy, i jakby nie docierało do mnie to, co się już wydarzyło, potrząsałam jego zimną dłonią w nadziei, że uściśnie moją i zaraz powie beztroskim głosem, że wszystko jest w porządku... Ale... tak się nie stało... Wzrokiem wypełnionym nadal „niczym”, wpatrywał się w szare niebo, z którego już lżejsze kropelki deszczu opadały na zupełnie bezwładne ciało.
Nie mogłam uwierzyć w ten koszmar, i wciąż, jakby to coś miało dać, błagałam go, żeby wrócił. Żeby nie zostawiał mnie samej na tym chorym świecie, w którym ludzie musieli akceptować sprzeczności losu, których ja nienawidziłam, bo przez nie musiałam przeżywać tak straszne męczarnie.
Nie żył, a ja płakałam. Tak strasznie płakałam, nie wiedząc, co bez niego zrobię. Czując tę pustkę, wypełniającą całe moje wnętrze, poprzez wszystkie narządy aż do samego cholernie zbolałego serca. Które krwawiło, i którego nie dało się niczym zatamować.

***

...Dlaczego świat wyrządza tak wielką krzywdę poprzez dawanie miłości, którą potem brutalnie zabiera bez najmniejszego ostrzeżenia?

Chciałam to wiedzieć, ale oni milczeli, bezczelnie milczeli spoglądając mi prosto w oczy. Nie znali odpowiedzi? Czy nie chcieli odpowiedzieć na pytanie, które czeka na wiecznie nienadchodzącą prawdę?

„Widząc na niebie ciepłe słońce, delikatnymi promieniami pieszczące moją twarz, przypominał mi się jego piękny uśmiech. Uśmiech, który niegdyś dawał mi bezlik szczęścia i radości, jak nikogo inny.”

12 888 wyświetleń
179 tekstów
9 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!