Menu
Gildia Pióra na Patronite

W imię uczuć

Czym była dla niego miłość? Czymś, co stanowiło ukojenie dla smutnego serca. Osiągnięta harmonia, która pozwalała iść do przodu. Uwielbiał ją. Wszystkie słowa, ważne i będące rodzajem rzetelności, skupiały się wokół niej. Zmysły także nie protestowały. Była uosobieniem fajnej rzeczywistości, gdzie łączą siły, aby życie stało się znośne. Takim promieniem słońca na chłodne dni. Blaskiem tak silnym, że najpiękniejsza z gwiazd nie jest w stanie takiego z siebie wydobyć. Ale nie ideałem. Bo ktoś idealny nie widzi zagrożeń. I tym samym, nie dostrzega bólu innych. On też miał sporo rys na swoim charakterze. Nie szukał wrażeń, lecz stabilności. I dlatego chciał bardzo do niej. Wtedy te skazy nie byłyby tak widoczne, bo stanowiliby jedność. Najmocniejszy pomnik nie bojący się upływającego czasu. Tak będzie. Właśnie tak.

52 495 wyświetleń
395 tekstów
17 obserwujących
  • Joan40

    7 June 2020, 14:51

    Albo jest miłość, albo jej nie ma. Najczęściej jest to tęsknota za miłością.

  • piórem2

    22 May 2020, 15:29

    nie,
    czlowieku pisz jak umiesz nie sluchaj mnie jestem nikim tylko tak sobie ...

  • Tomasz M.

    22 May 2020, 15:20

    Starałem się opisać to dobrze. Czy zbyt cukierkowe wyszło? Jeśli tak uważasz, to ok. Szanuję. Następnym razem postaram się o więcej realizmu ;-)

  • piórem2

    22 May 2020, 09:04

    wyidealizowane,