Menu
Gildia Pióra na Patronite

Odejść w niepamięć Twojej świadomości.

scarletegoism

scarletegoism

Chłód. Nie subtelny, a taki który z głuchym zgrzytem wbija się w poranione skrawkami psychicznego szkła tkanki.
Chorobliwa, słaba egzystencja wraca do życia wybudzona z tak słodkiego snu, zapachu wanilii i cynamonu.
Obudziłeś mnie cholerny egoisto.
Finezyjna kurtyna niespełnionych marzeń opadła falującym ruchem miękko, niemal bezszelestnie spoczywając na starych deskach drzewa sosnowego.
Otwieram oczy utwierdzając w sobie tezę, że zostaną one porażone oślepiającym, można by rzec białym światłem.
Nic.
Ciemność. Przerażająca w swej prostocie, symbolizująca głuchą, wieczną, przytłaczającą pustkę.
Nie ma Ciebie, więc nie ma nic.
Nie ma nic, nie ma mnie, nie ma umysłu, nie ma uczuć, nie ma wanilii i cynamonu.
Tylko echo. Wołam.
Nie, Ty nie słyszysz. Nie chcesz słyszeć.
Z dala dopływają do mnie żałosne nuty niczym niedobitki ocalone ze statku pogrzebanego na cmentarzu Posejdona.
Śpiewasz tę swoją banalną piosenkę. Tkliwą, głupią i maskującą wyrzuty sumienia słowami "wybacz, nie chciałem".
Nagle wszystko milknie.
Oddalasz się.
Nie, to ja się oddalam.
Wyciągam dłoń i nie chwyta jej nikt. Nie chwytasz jej Ty.
Ciało rozpada się na jeden, dwa... miliard milionów drobinek- biały piasek rozdmuchany na różne krańce krainy gdzie nie ma nic.
Moje istnienie w postaci srebrnego pyłu posłusznie odchodzi w niepamięć Twojej świadomości.
To już koniec.
Czujesz ulgę.
Nie pamiętasz.

4458 wyświetleń
51 tekstów
25 obserwujących
  • DirtyIzz

    19 November 2010, 10:34

    Bardzo mi się podoba. Tylko uważam że lepszy byłby z tego wiersz niż opowiadanie. :)

    Uwielbiam Twoje słowa!

  • 27 October 2010, 22:12

    Niby wszystko super. Jednak mam wrażenie jakby początek był napisany lekko innym językiem niż zakończenie... Wstęp genialny.