Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ona

ciastek

Było to dawno. Lazurowe lustro wody odbijało promienie jasnego słońca, a wszędzie wokół toczyło się gwarne życie miasteczka. On siedział jednak przygnębiony na parkowej ławeczce. Nie zważając na hałasy dochodzące zza ściany drzew, trwał w bezruchu kolejną godzinę. Gdy mijała już 4 z kolei godzina, niespodziewanie podniósł kamień i rzucił go mokrą otchłań. Zmącona woda nie wyglądała już tak zjawiskowo. Chłopak odwrócił głowę. Zobaczył znajomą twarz, której posiadaczka zbliżała się w jego stronę.

- Cześć- powiedziała.- Dlaczego nie przyszedłeś na spotkanie?
- Miałaś kiedy wrażenie, że wszystko czego pragniesz jest niemożliwe?- zapytał w odpowiedzi.
- Wydaje mi się, że tak. Z woli ścisłości na spotkanie mogłeś przyjść- uśmiechnęła się.
- Dzisiaj mija rok- rzekł smutno.
- Rok, niby od czego?- nie potrafiła ukryć zaskoczenia.
- Od końca mojego świata- uciął.
- Żyjesz przecież.
- Nie rozumiesz, nigdy nie rozumiałaś.
- Jestem tylko człowiekiem- próbowała się tłumaczyć.
- Tylko... tylko, wiedziałaś ile dla niej znaczyłaś?
- Znowu o niej myślisz?- zapytała próbując zrozumieć.
- Dziwisz się?
- Nie myśl tyle. Żyj tym, co jest teraz- poradziła.
- Nie jestem tobą, nie potrafię w ciągu dwóch nocy ani roku zapomnieć o najważniejszej rzeczy w moim życiu. Nie potrafię, rozumiesz? Byłaś tak dla niej ważna, a ty sama wyszłaś kilka lat za późno. Gdyby wcześniej to odkryła, może wszystko inaczej by się potoczyło.
- O czym ty mówisz?
- O niej.
- Ech, odwiedzimy doktora?- powiedziała zrezygnowana.
- Zdrowy jestem.
- Może jednak? Tak profilaktycznie.
- Idź już- nakazał.
- Jesteś pewny?- zapytała.
- Idź!
Odeszła. Zostawiając za sobą jedynie woń różanych perfum. On powrócił do swojej wcześniejszej pozycji. Wbijając wzrok w wodne lustro, zajął swe myśli liczeniem pływających listków. Nic się nie stało. Niczego nie było. Po niej przyszło zwątpienie, pozostawiając za sobą słodki zapach wspomnień- nic poza tym.

48 208 wyświetleń
349 tekstów
7 obserwujących
  • 21 October 2010, 21:14

    Bardzo mi miło, że się podoba :)
    Szczerze mówiąc sama się zastanawiam, co tam się wydarzyło. Mam wiele co do tego koncepcji, ale każda się rozmywa razem z tym zapachem róż (sentymentalizm) :)

  • LittleLotta

    19 October 2010, 22:46

    Ciekawe. Intrygujące. Tajemnicze.
    Bardzo mi się podobało, zaczęłam się mocno zastanawiać nad tym, co w życiu tego człowieka się wydarzyło. Zaintrygowało mnie.