W Warszawie powstał nowy blok na ulicy Leśnej 8a. Niestety nikt nie chciał w nim zamieszkać, ponieważ chodziły pogłoski, że w kamienicy straszy.

Rozdział I: Tajemniczy telefon
Po miesiącu do gmachu wprowadziła się niewidoma pani. Mieszkała sama, na ostatnim, piętnastym piętrze. Pewnego dnia, gdy chciała zadzwonić do koleżanki, podnosząc „telefon” poczuła, że jest on włochaty. Nie myśląc dłużej dosunęła słuchawkę do ucha; poczuła drapnięcie. Odłożyła aparat telefoniczny na miejsce; po chwili wzięła go z powrotem do ręki. Czuła, że jest to prawdziwy telefon. Zadzwoniła do brata i powiedziała mu, żeby natychmiast przyjechał. Adam przyjechał i zobaczył, że jego siostrze leci krew z policzka. Pojechali do lekarza, który opatrzył ranę i powiedział, że jest to drapnięcie. Zalecił smarowanie podrapanego miejsca maścią. [...]

W bujnickim lesie mieszkało wiele zwierzątek: sarny, dziki, jelenie… Każdego dnia rozmawiały ze sobą: najczęściej o ludziach.
Pewnego dnia do lasu przyszło kilku nastolatków. Urządzili ognisko, czym wystraszyli zwierzęta. Na koniec wyrzucili do lisich norek śmieci. Zwierzęta były przerażone, bo w norze znajdowały się małe liski. Rozpoczęła się akcja ratunkowa. Przystąpiły do niej zastępy saren i jeleni. Na szczęście tym razem nic się nie stało. Jednak zwierzęta postanowiły coś zrobić z nieodpowiedzialnym zachowaniem ludzi.
Zorganizowały zebranie wszystkich zwierząt. Przewodniczący Komitetu Lasu – Dzik przemówił:
- Zwierzęta! Czy widzicie, co się dzieje z lasem? Naszym domem?? Ludzie zaśmiecają nas stertą odpadów. Dlaczego im na to pozwalamy? Czy możecie patrzeć na ich zachowanie? Musimy coś z tym zrobić! Jak najszybciej, gdyż jak [...]

W lesie mieszkał pewien lisek. Nazywał się Gapcio. Miał wielu przyjaciół: jeżyka – Kolca, biedronkę – Kropkę i innych.
Gapcio kochał swoich kolegów, lecz nie wiedział czy oni kochają jego.
Pewnego dnia poszedł w odwiedziny do Kolca. Jeżyk zaprosił go do swojego domku i poczęstował herbatą. Lisek zapytał się Kolca: „Czy mógłbyś mi pomóc zasiać marchew w moim ogrodzie?”. Jeżyk powiedział Gapciowi, że nie może mu pomóc, bo jest bardzo zmęczony.
Lisek poczuł ogromny żal do Kolca.
Następnego dnia Gapcio odwiedził Kropkę. Pochwalił ją, że pięknie wygląda i poczęstował się kawałkiem ciasta drożdżowego. Biedronka spytała, co go do niej sprowadza, a lisek odpowiedział: „Przyszedłem do ciebie z prośbą. Jutro przyjedzie do mnie moja mama i chciałbym, abyś mi pomogła posprzątać [...]