Żyję w ogromnym błędzie i jestem tego świadoma.
Widzę obrzydliwe, destrukcyjne barwy,
w głowie mam niszczycielskie myśli i głoszę błędne hasła w celu usprawiedliwienia swoich bezcelowych działań.Czuję się desperacko zmarnowana...Jestem bezsensownie zakochana.