Żyję po swojemu. To największa zbrodnia przeciw tym, którzy chcieli, abym żył po ichniemu. Żyć po cudzemu to jednak większa zbrodnia, bo przeciwko sobie.
Nie możesz żyć po swojemu - według swojego widzimisię . Życie to pewne zasady, które zostały wypracowane przez wieki i one stanowią o naszym sukcesie . I co jakiś czas - co normalne przychodzi pewien chłoptaś i oznajmia że będzie żyć inaczej bo jest mądrzejszy od poprzednich pokoleń . Zjawisko to jest coraz szersze - kobiety mówią że nie będą miały dzieci lub że nie będą brać ślubu itp . Tak robi się krzywdę właśnie sobie i to często o tragicznych skutkach. Istotą wyboru jest jak najlepiej się ułożyć w zgodzie z prawami natury i ludzkimi obyczajami. :-)