Czasem mamy wrażenie, że nie dostaliśmy tej roli, którą powinniśmy dostać. Ale by widownia była zadowolona, gramy ją najlepiej jak potrafimy. A może to tylko wrażenie niedopasowania roli? Może z czasem zrozumiemy, że innej nie potrafilibyśmy zagrać? Pozdrawiam cieplutko:)