Życie położyło na moje barki kamień, który każdego dnia musze dźwigać na nowo. Czasami wydaje się on zbyt ciężki, dzielą mnie sekundy od przegranej walki. Mimo, że nie ma nikogo dla kogo mogę starać się trzymać ten kamień i tak to robie. Nie poddaje się. Nie wiem czy warto.