Śmierć zgodnie z chemicznym prawem zachowania masy jest tylko przejściem do innej formy istnienia. Jeżeli gdzieś ubywa jakaś ilość materii, to przybędzie w innym miejscu tworząc nowe związki, struktury i formy czyli wszystko co potrzebne by powstały nowe zalążki życia. Nie da się tylko powrócić do życia poprzedniego bo jak powiadał Heraklit z Efezu "Panta rhei kai ouden menei" 😉
Hindusi mówią inaczej, ale ja wierzę, że Bóg aż tak złośliwy nie jest. Podobnie do Hindusów twierdzą ezoterycy. Ponoć sami wybieramy się jeszcze raz na ziemię, bo chcemy sobie coś udowodnić, coś przeżyć, nawet czasem ugotowanie przez islamistów w gorącym oleju.