Człowiek tworzy też własne życie, dlatego się różnimy. Każdy duch ma swoją własną, bezlitosną, często nie do końca sprawiedliwą skalę, jednak na szczęście pozostaje częściowo elastyczny, otwarty na zmiany, zatem warto go gimnastykować. ;)
Absolutnie nie chodzi o unikanie prawdy, czy jej zniekształcanie. Bardziej chodzi o to, by koncentrować się w życiu na zasobach niż brakach, i z tych zasobów robić użytek.