nie zrozumiałeś raczej mnie. nie chodzi mi tutaj o filozoficzne podejście jakie mi tutaj eksponujesz ;) po prostu dosłownie napisałam... niektóre serduszka są zbyt kruche i umierają z ciałami dzieci... a to stanowczo za krótki bieg... umysł nie zdoła się wykształtować nie ma na to szansy w ciągu niekiedy tylko kilku chwil życia serca...