Żona, to taka PodłaPana kobieta...
Jak tam ZłaPana żona jestem :-) p
Ojej :)) to ja też...? :)))))
:)
To ja nie wyjdę za Pana :-)
Za Anitkę, to wyjdzie pan. Może nawet przed :)
:-)
Tak, czasem żonę podłapać muszę, najczęściej za słowo :)
Rezolutna bardzo myśl. Pozdrawiam miło.
Doskonałe poczucie humoru :) Brawo :)
No lepiej się nie da :))
Świetne! :))
Dobre. :)
O Mamuśce swej nie pomyślę tak, chyba :)
Genialne :))
szkoda się rozwodzić
Szkoda, że pułapek nie można rozłożyć.
Jak tam ZłaPana żona jestem :-) p
Ojej :)) to ja też...? :)))))
:)
To ja nie wyjdę za Pana :-)
Za Anitkę, to wyjdzie pan.
Może nawet przed :)
:-)
Tak, czasem żonę podłapać muszę, najczęściej za słowo :)
Rezolutna bardzo myśl.
Pozdrawiam miło.
Doskonałe poczucie humoru :)
Brawo :)
No lepiej się nie da :))
Świetne! :))
Dobre. :)
O Mamuśce swej nie pomyślę tak, chyba :)
Genialne :))
szkoda się rozwodzić
Szkoda, że pułapek nie można rozłożyć.
:)