Znów przemarzłam. Nie czuję warg, od mrozu aż puchną powieki. Kubek gorącej herbaty tutaj nie pomoże. Nie mogę znieść już tej zimy... Zimy zamieszkałej w Twoim spojrzeniu.
Smutna ...pięknie zapisana myśl ..życzę miłej i jednak ciepłej nocy :*:*:* najgorsze jest to jak druga osoba nie zauważa naszego cierpienia, samotności:(
Róż, niesamowite, że tak szybko zdołałaś mnie ocenić. Co do mojego nicku- niejednokrotnie spotkałam się z tym określeniem skierowanym w moim kierunku przez osoby trzecie. A pozory często mylą.