Niestety rodzice zawiedli... a jeżeli chodzi o kata to nie mógł myśleć o Nich, gdy to wszystko robił, ale chodzi mi o to niech teraz przynajmniej odpokutuję żyjąc z tą myślą...
Tak. Zgadzam się, ale tutaj mi o coś innego akurat chodzi.. Jej mąż Ją bił, dręczył, wymyślał na nią niestworzone rzeczy. Nie miała wsparcia od nikogo i zrobiła co zrobiła...