Bardzo miło po długiej przerwie wrócić tu i z dużo większym dystansem zaobserwować jak z dnia na dzień drogi R.A.K.u stajesz się coraz lepszym autorem i artystą. Nie wiem czy sam odnajdę w sobie choć trochę Ellandera, którego odwiedzałeś dosyć często, bo studia techniczne zdają się wyciskać ze mnie wszystko co zdobi umysł humanisty. Ale zaglądanie do Ciebie z pewnością będzie stanowić dobry punkt oparcia w tej mojej małej batalii.