Menu
Gildia Pióra na Patronite

złamany w młodości kręgosłup moralny...
czyni z nas kalekami duchowymi przez całe życie...

1967 wyświetleń
20 tekstów
0 obserwujących
  • Kasik

    8 June 2012, 20:14

    Każdemu zawsze przyda się spokój, siła i... nieskończona cierpliwość :)
    Również bardzo serdecznie pozdrawiam

  • aura69

    8 June 2012, 20:01

    dokładnie... ale nie ironia...raczej przekleństwo...życzę Ci siły i spokoju...pozdrawiam ciepło aura69

  • Kasik

    8 June 2012, 19:56

    Nie, nie uraziło mnie to. Plusem tego wszystkiego jest to, że jestem silniejsza :)
    Czasami, gdy przestajemy być uzależnieni od jednego, zaczynamy być od drugiego. Taka ironia losu

  • aura69

    8 June 2012, 19:10

    mam to szczęście że nie znam tego z domu... ale pracuję z ludźmi którzy chcą się leczyć... ale nie dają rady... i tak też jest z innym używkami-przypadłościami dobre chęci nie wystarczą...przykro mi , że Ciebie spotkało to w domu ... pewnie stąd Twoje podejście , jeżeli uraziłam - przepraszam

  • Kasik

    8 June 2012, 19:02

    Znam alkoholizm od maleńkości. Widzę to w domu. Jeżeli to sprawia, że nie znam tematu, to nie wiem, co jeszcze miałabym przeżyć, żeby się dowiedzieć.
    Właśnie dlatego nie uważam tego za chorobę. Z nią się walczy. Z alkoholizmem nie.

  • aura69

    8 June 2012, 19:01

    czy uznajesz czy nie jest to choroba... i nie do końca znasz temat , jak wcześniej wspomniałam zawodowo się tym zajmuje stąd mam zupełnie inne podejście do pewnych sytuacji życiowych... może dla niektórych kontrowersyjne ale znam temat od "podszewki"...

  • Kasik

    8 June 2012, 18:57

    Choroba, na którą sami się skazujemy, godzimy i brniemy w niej. Nie do końca uznaję alkoholizm za chorobę :)

  • aura69

    8 June 2012, 18:56

    po części tak jest... ale nie wszystkie niemoralne zachowania można przyrównać do alkoholizmu...to jest choroba :)

  • Kasik

    8 June 2012, 18:51

    To tak jak z alkoholikiem niepijącym: póki nie postawią przed nim alkoholu, nie wróci do nałogu

  • aura69

    8 June 2012, 18:25

    z racji wykonywanego zawodu napiszę Ci...niewielu nie wraca ( przykre ale prawdziwe)
    miłego wieczoru :)