Człowiek nie jest naiwny gdy pomaga, zaufanie to kolejna podstawa w budowaniu czegoś więcej a żeby pomagać drugiemu człowiekowi i nieść mu pomoc trzeba być dobrym chyba że masz większe zamiary co do drugiej osoby. U Ciebie to nawet obiad nie jest dobry ;)
Ja nie muszę wierzyć bo doskonale wiem że tacy ludzie są i nawet takimi się otaczam a Ty? sama jak palec bez nikogo wyżywasz się anonimowo w necie ;) Mój wiek nie jest jeszcze aż tak zaawansowany ale dobrze się trzymam ;)
Milssss, mój świat byłby piękny i kolorowy, gdybym potrafiła się tak pięknie łudzić jak Ty :-D... ale to przystoi tylko baranom. Człowiek jednak powinien być krytyczny, inaczej się zezwierzęca.
Widać że nie radzisz sobie z życiem i otaczającymi problemami ale świat jest piękny pomimo z tym czym musimy się zmierzać. Dziecinne zachowanie obrażania ludzi pewnie masz 12 lat i wydaje Ci się że wszystko Ci wolno ale tak nie jest ;) .
Hahaha, to tym bardziej powinnaś się wstydzić, że Twoje myślenie jest jeszcze w powijakach.
Są rzeczy, których już się naprawić nie da, zakuty łeb można tylko zezłomować.
A ja, gdy będę potrzebowała naprawy, oddam się w ręce fachowców. :-p
Gdybyś nie była dziecinką, to byś wiedziała, że wszyscy są dziećmi, którzy tylko bawią się w dorosłych... ale do tego odkrycia dochodzi się z latami... no i trzeba mieć czym dojść. ;-)
Ja nie mam za co się wstydzić lecz Ty bo nie wiesz z kim zadzierasz i nawet nie wiesz jak dobrze znam się na prawie więc za obrażanie mnie są paragrafy i łatwo będzie Cię znaleźć nie jesteś tak anonimowa jak Ci się wydaje ;) Teraz schowaj się i tą swoją pewność siebie bo przyjdzie i płacz jak będzie już za późno ;)
I kim jest ten dobry? Pewnie Ty? :-D Wszyscy, podobnie jak Ty, mają się za tych dobrych, przy czym każdy ma coś za uszami. Nie ma dobrych ludzi, są ludzie, którzy mają mniej problemów niż inni i są bardziej zadowoleni z życia. Gdyby nie byli, wszystko, co najgosze, wnet by z nich wylazło, więc nie miej się za lepszą.
To ten co ma dobre serce i niesie innym pomoc więc taki człowiek jest dobry. Są dobrzy ludzie którzy mając swoje problemy potrafią jeszcze innym pomóc ;). Nie rozumiem zarzutu jaki kierujesz w moją stronę że mam się za lepszą od innych nawet mnie nie znasz i oceniasz więc może mi powiesz w czym jestem od innych lepsza?
Nie ma ludzi o złotym sercu, a ten „zarzut, który kieruję w Twoją stronę” jest tylko ogólną konstatacją. Ciebie znać nie muszę, znam natomiast ludzkie słabości na tyle dobrze, by móc wyciągać odpowiednie wnioski. Ci, którzy mają się za dobrych, zupełnie siebie nie znają. Nie ma na świecie człowieka bez ciemnej strony, a ci, którzy pomagają innym, wcale nie muszą być dobrzy... ale na pewno chcą się dobrymi poczuć, więc myśl jest moim zdaniem naiwna.
Nie złote lecz dobre serce ;).Twoje obserwacje są pomylone z rzeczywistością i mylisz się bardzo bo słabości poznasz wtedy gdy kogoś poznasz a pisać można wszystko więc na podstawie pisania nie da się wyciągać wniosków. W sieci nie poznajesz tylko prawdy więc żeby poznać życie trzeba wyjść do ludzi ;) I do mnie się też mylisz bo ja nie mam się za lepszą od innych. Z twojej strony wielki błąd bo się pomyliłaś ale tak właśnie bywa gdy płytcy ludzie oceniają kogoś kogo nie znają.
Nie słucham ludzi którzy mi rozkazują więc mogę życzyć to czego chcę . ;) To nie są piękne złudzenia lecz prawdziwe dobro, a złych ludzi trzeba naprawiać i nakierować na dobrą drogę ;)
Żmijka żyje otoczona swoją "prawdą" jak larwa jedwabnika kokonem. Nie zna innych postaw, innego świata i innych ludzi. U niej wszystko z gruntu jest złe, nienawistne, sztuczne i pozerskie. To prawdy tylko jej objawione i tylko jej znane o które walczy z zadziwiającą determinacją. Wyczuwam w tym silenie się na oryginalność, pozerstwo i przekorę.. być może efekt smutnych życiowych doświadczeń. Przekonywanie jej do czegokolwiek mija się z celem bo neguje wszystko co może być dobre. Żyje w czarno - szarym świecie swoich wyobrażeń których nikt i nic nie jest w stanie zmienić. Ten typ po prostu tak ma.. I tyle z pozycji obserwatora który również życzy by jej świat stał się bardziej radosny i kolorowy bez żadnych złudzeń 😎
Cała prawda że taka jest ale w środku pewnie krucha i się łamie dlatego odczuwając wielki ból w środku i złość kiedy problemów nadmiar i nie można sobie poradzić wtedy wypluwa cały jad na innych żeby była wewnętrznie oczyszczona z nadmiaru zbierających się toksyn i to wszystko wydaje jej się że teraz pomaga ale z czasem i ona zrozumie swoje złe zachowanie i przyjdzie też taki czas że się zmieni na lepsze ale to dopiero pewnie za kilka lat. Teraz dobrymi słowami można ją nakierować na prawidłową drogę .Nadzieja zawsze jest więc myślę że jeszcze jej świat będzie radosny i kolorowy. ;)