Zapamiętała dokładnie jak był ubrany, jaki miał wyraz twarzy i te zaciśnięte w obojętności milczące usta, których zawsze tak bardzo pragnęła. Nieświadomy ostatniego spotkania zniknął z jej życia. Nigdy się nie dowie ile dla niej znaczył i że za jeden jego uśmiech mogłaby oddać wszystko co ma.
K****... Czuję się jakbym znów znalazł się w sytuacji z przed dwóch miesięcy. Było dokładnie, tak jak to zapisałaś.. Też nie byłem świadomy tego spotkania. Oddałbym wszystko, dosłownie, bez wyjątków, żeby jeszcze raz się do mnie uśmiechnęła.. Może to dziwne, że takie słowo wychodzą z pod palca faceta ale kilku łez nie powstrzymałem..