To jest najgorsze...gdy żałujemy tego, że żałujemy w ogóle tego co czynimy... Wszystkich boleści moralnych wartości, obrazy majestatu etyki. I ta gorycz przelewająca się i żal, złość, że nadal robimy coś źle, gorycz, że znowu żałujemy, bo nasze sumienie już takie jest.