15 February 2010, 20:27
Zgadzam się. Miłość to klatka z której nie da się wydostać. Człowiek zaczyna wszystko widzieć przez "różowe okulary".
Choć to uczucie przyjemne i czujemy się tak jakbyśmy unosili się w chmurach bardzo szybko może zamienić się w ból, rozpacz i cierpienie. Wystarczy do tego jedno wypowiedziane słowo za dużo...
15 February 2010, 13:22
Ale trudno trzezwo myslec, jak jest sie pod ich wplywem. Wiem cos na ten temat:)
15 February 2010, 13:10
Dokladnie...Nie mozna sie opierac na uczuciach przez caly czas. To wszystko przemija...
15 February 2010, 12:52
Slowa dobre. Biedaczka! Oj przejdzie jej przejdzie. Znam taki super Aforyzm: Wieczna milosc jest najkrotsza forma milosci.
15 February 2010, 12:48
wszystko co ma wspolnego z naszymi emocjami i uczuciami zostanie z nami na zawsze,tylko juz nie w tej formie, chyba ze Alzheimer nas dotknie...
15 February 2010, 12:37
Tak to jest napisane z punktu widzenia zakochanego. Nie mnie, ale mojej kolezanki ktora sama tak siebie nazwala. Przejdzie jej, ale slowa wydaly mi sie dosc dobre;)
15 February 2010, 12:33
przejść może i przejdzie, nie będzie zawsze 'na tapecie', ale gdzie głęboko w serc pozostanie..
moim skromnym zdaniem ;)
15 February 2010, 12:32
Ladne ale to dozywocie nie pasuje. Chyba ze myslalas z punktu widzenia zakochanego? Ale wierz mi, ze szybko mu przejdzie i im bardziej zakochany tym szybciej mu przejdzie....
Menu
15 606 wyświetleń
169 tekstów
84 obserwujących