Hanno czarna mambo, nie wypisuj mi tu bzdur tylko skup się na swoich ledwo skleconych wypocinkach, a może poczujesz, że coś w końcu wypełnia twój umysł. Jeno nie oświecaj mnie więcej bredniami. Wyjdź z marazmu :D
hhhmmm całkowita prawda :) tak było :)ale tak naprawde przez te lata sie nic u ciebie nie zmieniło:( ciągle ta sama jak to sie mówi "zdarta płyta:"mówie o twórczości ale jak to zwykle bywa jesteś bardzo wrażliwy na negatywy a nie mam zamiaru pisać wbrew sobie?bądż mężczyzną a nie płaczącą babą i wyjdż z tego marazmu-powodzenia Hania zyczy :)
Hanno czarna mambo, 29 lipca 2012 roku napisałaś mi: piszesz tak ;pieknie...czytam po kilkanascie razy i wciaz mi malo...nawet zalogowalam sie -jestem pod wielki wrazeniem twojej duszy-sory ze tak bezposrednio:))) Od tego czasu chyba przestałem ci się podobać :P Pozdrawiam uprzejmie.