Bryska trudne pytanie zadajesz :) filozofem nie jestem, ale jeśli ludzie kochają się prawdziwa odwzajemnioną miłością nie posiadają wahań w tak ważnej chwili jaka jest sakrament małżeństwa. I są ludzie, którzy są tego najlepszym przykładem. Starzejąc się razem patrzą na siebie tym samym spojrzeniem, gdy byli młodzi, zakochani :) A jeżeli małżeństwo rozpada się po roku to nie było miłości, albo była tylko jednostronna.