Żaden człowiek nie może zaczynać swojego życia od nienawiści, ona jest jak wirus, paraliżujący wszelkie organy, budzący w nas obojętność. Gdy dojdzie do tego etapu, wirus przechodzi na kolejnego nosiciela. Warto ukierunkować swoje uczucia ku czynieniu świata lepszym.
Dzisiaj wielu mówi o jedności, o mieszaniu się, a ja uważam, że nich każdy będzie gdzie jest i buduje dobro w sobie i w swoim środowisku. Czasem się odwiedzajmy, czyli raz w roku jedźmy na wczasy do siebie, a skrajności i na krajach świata niech odkrywają podróżnicy i opowiadają w filmach dokumentalnych i książkach. Raczej niech nie przywożą egzotycznych żon, bo to proceder szkodliwy dla oryginalności i naszości.