Menu
Gildia Pióra na Patronite

zacicham znów…
miejsce w szeregu przypisano mi
… palec niewidoczny postukał w stół…
zamykam go…

masz odruch serca – powstrzymaj w zarodku
masz pomysł – zmodyfikujemy go
masz marzenie – dostosujemy do zasad
chcesz przeciąć przestrzeń – wstawimy szybę

16.12.2019, poniedziałek, 10.15

33 639 wyświetleń
279 tekstów
28 obserwujących
  • 17 December 2019, 22:59

    Ja lubię chaos, może czuję się w nim trochę uporządkowany? Nie wiem.
    Choć, jak powiedział Albercik:
    https://www.cytaty.info/cytat/jezelizabalaganionebiurkojest.htm
    Chyba najlepszy jest nieład artystyczny, czyli taki niebolesny, dający się ogarnąć, jednak mniej twórczy i estetyczny od porządku. :)

  • Monika M.

    17 December 2019, 10:19

    Coś w tym bałaganie faktycznie jest. Zazwyczaj, gdy zaczynam porządki, to ogarnia mnie zwątpienie, czy to aby było rozsądne... ich rozpoczynanie, bo przez pewien czas panuje nieporównywalny do wcześniejszego stanu - bajzel. Ale po jakimś czasie to już nie mam wątpliwości, że było warto:). Potem jest "uładnione":).

  • Monika M.

    17 December 2019, 07:01

    Dzień dobry dla pijących kawę:). Kawa to poważna sprawa i powinna być zawsze dobra. Moją zrobię za jakąś godzinę. Mam nadzieję, że i szybko zaraz potem ją wypiję;).
    Powinnam może radośniejsze wstawiać, żeby kawa lepiej smakowała?:)
    Dobrego przedświatecznego dnia:)

  • giulietka

    17 December 2019, 06:34

    Jakie to boleśnie współczesne.
    Lubię Cię czytać do kawy, miłego dnia!

  • 16 December 2019, 22:30

    Oooo, miałem ostatnio podobne myśli...
    Jak wiele posłusznych, tępych marionetek pilnuje naszej spontaniczności, by nie wyłaziła z coraz bardziej orwellowskich ram?
    Wiem, porządek musi być, ale to w bałaganie powstaje piękno i cały postęp.
    Dobre, bardzo.

    Pozdrawiam. :))