Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zabijam w sobie resztki człowieczeństwa, którym jakimś dziwnym trafem udało się wyjść ze mnie na zewnątrz. Zaciągam je z powrotem do środka i dusze w sobie, aż w końcu i tam nic nie zostaje. Tylko ból wypracował sobie na tyle mocny system odpornościowy, że żadna trucizna nie niszczy go skutecznie i po pewnym czasie znów powstaje ze zgliszczy. Jest zbyt silnym tworem, abym mogła wygrać tę walkę.

1238 wyświetleń
24 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!