Za każdym razem kiedy wydaje mi się, że wyleczyłam się z Twej osoby, Ty na nowo rozpalasz w mym sercu ogień. Próbujesz udowodnić tym samym, że nie da się wyleczyć z Twej osoby a ja naiwna za każdym razem w to wierzę...
Otóż to . Próbujesz zapomnieć już Ci się to udaje .W głowie masz już spokój(tak Ci się przynajmniej wydaje ) a ten przyjdzie i narobi Ci burdelu w głowie i weź człowieku to ogarnij ... wszystko od nowa :/