(z Tobą - moje rozważania) "Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich"
Kiedy tak razem w ciszy siedzimy... Ty błogosławisz mnie, a ja "przyglądam" się Tobie...Każdy Twój gest - z czułością w oczach, z czystym spojrzeniem (czyniony sercem), każdy Twój gest... Jest ukojeniem (błogosławieństwem...)