Orwell to życie, a ty człowieku kochaj ludzi, ale przede wszystkim dostrzegaj siebie.

A pewno brak mi DWUlicowości spojrzenia, co cieszy mnie niezmiernie. Dwójmyśleniu rodem z powieści Orwella - podziękuję...

ależ Mirku 'człowieku pracy'.. darowałbyś sobie.. tupet i hipokryzja to 'świński duet'

Brak Ci wielolicowości spojrzenia

Tiaaa, każda bezpłatna rzecz ma swoją ceną, trzeba tylko poszukać gwiazdki - socjalizm z Polsce (zwany potocznie komuną) kreował społeczeństwo złożone z tępych jednostek bazujących na podstawowych odruchach (wręcz na warunkowaniu Pawłowa, bodziec = kara lub nagroda) które za sam fakt przyzwolenia na to co się działo dookoła oraz za donosicielstwa, dostałby przysłowiowe "czy się stoi czy się leży to wypłata się należy". Dzięki takim złamasom mamy dziś "soviet mental" gdzie ludzie mają w du*** pracę i nie próbują się [...]

Karolku czy Ty aby nie syn jakiego mordercy niezłomnego? Gdyby nie komunizm i komuniści, to Polacy nie mieliby bezpłatnej nauki, bezpłatnej służby zdrowia, ziemia nie trafiłaby do robotników folwarcznych i chłopów bezrolnych i pamiętaj akowcy wymordowali w powstaniu warszawskim , a bandy niezłomnych po wojnie więcej Polaków niż władza ludu pracującego miast i wsi w całej czterdziestolerniej historii Matki Naszej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.

"Bez tego tzw. "komuchy" nigdy by nie zdobyły władzy" - właśnie, bo ich postulatem który trafił do mas najszerzej, była właśnie "walka o lepsze warunki pracy" (hmmm, a o sybirakach nie pomyśleli?) i teraz pozostaje pewien niesmak. Załóżmy, gdyby socjaliści nie doszli do władzy i nie rozkręcili w świecie "swojego porządku rzeczy", to może nie było by sybiraków, Katynia, całej komuny i ludobójstwa na innych narodach. Nawet jeśli komunistyczna rewolucja pomogła nieco ludziom pracy tamtych czasów, to stawiam pytanie - [...]

Święto to powstało w Stanach Zjednoczonych, gdzie w jednym z miast policja strzelała jak do kaczek do protestujących robotników, zabijając ich dziesiątkami za to, żechcieli 8 godzin pracy, godnej płacy, ubezpieczeń,... Jeszcze raz powtórzę - to potrzebne i bardzo mądre święto, które jest i będzie aktualne do końca ludzkości.

Karol, oko historyka nie powinno być ślepe na wcześniejszy wyzysk, nieludzkie warunki pracy, brak jakichkolwiek praw robotników, nie tylko w Polsce, ale na zachodzie także. Bez tego tzw. "komuchy" nigdy by nie zdobyły władzy, ani żadnego poparcia społecznego, nie byłoby rewolucji, nie lałaby się krew, nie cierpiałoby wielu ludzi.
Warto wiedzieć, w jakich warunkach pracowały też kobiety i dzieci, tak, dzieci. Owszem, komuniści ten dzień świętowali, ale nadal jako dzień ludzi pracy, a nie dzień komunisty, czy aparatu władzy.
Gdyby takie święto powstało dziś? Nie, dziś też spryciarze, różne osoby pracą się brzydzące przykleiłyby się do tego dnia. Dziś powstałby Dzień Związkowca (quurczeee, może już jest? ;) ) , Dzień Zasiłkowca, Dzień Emigranta Zarobkowego, Dzień Głodowego Emeryta Po 67 Roku itp. ;) Nasze wejście do UE miało oprócz zalet także wady, a liczba zwolenników UE maleje nie tylko w GB, we Francji, ale także w Polsce. Masz rację, historię trzeba znać i o niej pamiętać.
A dziś, żeby już nie drażnić ludzi o różnych poglądach... Niech się święci 3 Maja. :)
Dobranoc. :))

1 maja - święto kiełbasy, karkówki i pół litra - zapraszam:
https://www.youtube.com/watch?v=15SkcJ2gDys

Idealne podsumowanie - bez "shitstorm" z mojej strony, a i okiem historyka:)