Koty sprzątają po swoich panach? ;)
Miłego wieczoru. :))

Pies ma swojego pana, a kot służącego

Dobre. :))

Gdyby pies dysponował takim samym rozumem i wolnością wyboru jak człowiek, byłby dokładnie taki sam. Nie jest ani trochę lepszy, po prostu kieruje się mądrym wrodzonym instynktem. Człowiek musi wybierać sam, więc skutki są opłakane. Zdany jest na własny rozum... lub jego brak. ;-)

Właściwie psy mam od dzieciństwa,więc nadal twierdzę ,że są mądre.Czlowiek też jest obdarzony instynktem.Nie porównuje psa do człowieka ani odwrotnie,wiem tylko ,że wiele można się od nich nauczyć.Szczegolnie tych dobrych odruchów.Czy jakbyś była psem ,czysto hipotetyczne pytanie , chciałabyś załatwiać się tam gdzie Ci każą?Pies woli ustronne miejsca ale czasem nie ma wyboru,smycz za krótka .

Ja nie twierdzę, że są głupie, ale to mądrość wynukająca z ich instynktu. Człowiek jest tych instynktów prawie całkowicie pozbawiony, stąd głupie zachowania i zagubienie.
Chodziło mi o to, że niesłusznie przypisuje się im „szlachetność”. One nie wybierają, prowadzi je zwykle instynkt. Nie wykluczają, bo nie mają takiej świadomości jak człowiek i zdolności do oceny sytuacji.

I jeszcze jedno. Najlepiej, by ludzie sprzątali po sobie. To, czym pies raczy planetę, jest częścią natury. To, czym raczy ją człowiek, jest dla [...]

Wiem ,że musi twoje być zawsze na wierzchu i dyskusja zmierza nie w tym kierunku ,w jakim zmierzał mój komentarz.Psy nie są skomplikowane i nie posprzątają po sobie szukając plastikowych woreczków.Masz rację z plastikiem ,za dużo , niepotrzebnych.Lecz w mieście można iść dalej na spacer z psem a nie kazać mu załatwić się byle gdzie.Temat rzeka i cokolwiek się nie napisze ,nie zmienimy niektórych ludzkich zachowań.To wszystko co chciałam napisać w tym temacie.

Kati, Żmijko - Niewiasty nadobne,
słodko dyskutujecie, a Wasza rozmowa jest ciekawa i mądra.
Moja niemyśl nie pretenduje ani do rangi peanu na cześć psów, ani do ekologicznych pieśni nawołujących do walki o nasze środowisko naturalne.
Jest tylko skromnym tekstem, który miał pokazać, jak traktujemy zwierzęta, które kochamy. Zamieniłem role, aby postawić siebie na miejscu psa i spojrzeć jego oczami na rzeczywistość, żeby też ktoś jeszcze poczuł to, co może czuć pies. Bardzo Wam dziękuję za dopełnienie mojego tekstu, a także za Waszą powściągliwość we władaniu słownym orężem. :))

Każde zwierzę wymaga uwagi ,opieki i zainteresowania .Ludzie często traktują swoich czworonogów jak zabawki ,które nic nie czują.A one mają swoje uczucia i kochają człowieka bezinteresownie