Nie zawsze. To groźna broń, ale nie każdy jej się boi. Jeżeli potrafimy śmiać się z siebie, to żadne wyśmianie nam nie groźne. Czasem to jedyne możliwe lekarstwo na głupotę. Ale rzeczywiście, często rani wrażliwe i nieśmiałe osoby i to głęboko. Pozdrawiam. :)