Wyrwani spod parasola bezpieczeństwa nasiąkamy życiem.
giulietka
Autor
17 May 2012, 08:39
Dlatego od bezpieczeństwa mamy Przyjaciół :) Cóż to za nieopisana ulga, mieć poczucie bezpieczeństwa przy innej osobie, nie musieć ważyć myśli, ani mierzyć słów, lecz wylewać je wszystkie z siebie wiedząc, że wierna dłoń przyjmie je i zachowa.
17 May 2012, 00:16
Tak, i cały czas pada :
14 May 2012, 19:50
To chyba naturalne skojarzenie... ;)A z tymi ramionami i bezpieczeństwem... Przypomniałaś mi zdjęcia Anne Geddesnp takie: http://www.eplakaty.pl/produkt/Anne-Geddes---Hands---plakat
12 May 2012, 23:54
Pomogłaś uporządkować bałagan, ale i dowartościowałaś;)
12 May 2012, 23:48
Chcesz mi powiedzieć, że to jest widoczne?!:)No tak, już widzę, pomyliłam 'szuflady';)Dzięki, Aga;)