Wypruty ze wszystkiego człowiek jest jak rozdarty sweter, może połączyć go ścieg, który obejmie rozszarpane brzegi, które poddadzą się szeregowi zazębiających oczek...
sprajtka
Autor
24 September 2012, 20:43
Dzięki za Wasze odwiedziny, ja człapię już do pracy:))
24 September 2012, 19:47
ba pewnie wtedy każdy sweter... nawet ten'' potargany'' pachnie nowością cha cha
24 September 2012, 19:46
Wolna wola, a cierpliwość u niektórych ograniczona. Niestety :)
24 September 2012, 19:44
Gdy zimno z lubością wspomina się nawet ten potargany...
24 September 2012, 19:41
a pewnie tak łatwiej wyrzucić i kupić nowy sweter..spokojnej nocy
24 September 2012, 19:39
Niektórzy wolą wyrzuci niż zaszyć...
24 September 2012, 19:13
Misterna myśl jak misterium łapania oczek z poszarpanych brzegów :)
24 September 2012, 17:26
Z Sary jest niezła sztuka:)Dziękuję Madziu za komentarz:)
24 September 2012, 17:03
I to się pięknie splata z dzisiejszą myślą.Podoba mi się podsumowanie Sary, miękko o rozdarciu, to sztuka.
24 September 2012, 16:59
Napisałam kiedyś:Jesteśmy rozdarci od urodzenia...