Jak się okazuje nie wszedzie. Np w Bielsku Podlaskim i Suwałkach tylko do 23ciej. Idioci tak uchwalili. Tak, muszę po drugiej zmianie zapieprzać autem do wioski obok żeby sobie piwo kupić w piątek:)
Zalezy od punktu widzenia. Dla mnie smutniejsza jest pusta butelka piwa w sobotę o godzinie 23:01 (u nas po 23cej jest zakaz sprzedaży alkoholu, je..na prohibicja...)