Wydobyłam z mroku wasze twarze. Zalałam łzami pomarszczone płomienie miłości, które kiedyś śmiały się szczęściem i prosiły o więcej. Nie mam już nic.. Chciałabym urodzić się jeszcze raz, i jeszcze raz połączyć wasze dłonie, które kiedyś sobie przysięgały. Chciałabym tak wiele, ale mogę tylko być..