Uderz w stół i nożyce się odezwą :) bo czkawka z moralnego kaca po wczoraj, nie daje spokoju... :)))
jedno zdanie wystarczy, by odkryć swoją tajemnice ;)))
Nie ma za co Marzeno, wiesz, że ja praktycznie zakręcona, to i czasami, coś praktycznie napiszę, kiedy odkręcę :))))
Uderz w stół i nożyce się odezwą :) bo czkawka z moralnego kaca po wczoraj, nie daje spokoju... :)))
jedno zdanie wystarczy, by odkryć swoją tajemnice ;)))
Nie ma za co Marzeno, wiesz, że ja praktycznie zakręcona, to i czasami, coś praktycznie napiszę, kiedy odkręcę :))))
A mnie żal takich serc...
Nie wiedzą co tracą, niepotrzebnie cierpiąc
;)
To jest coś ! Czysta jak litr wódki prawda !:D
Bardzo trafna myśl.
Zuzia, to są bardzo nieszczęśliwe serca, Awatar, dzięki za uśmiech ;)
Julka a tobie dzięki za receptę na zapełnienie tego, czego brakuje.
Nigdy, nikomu, niczego nie...zazdrość...Żyj...sobą i kochaj,
bo jak każdy i Ty... masz serce, skłonne do miłości ;)))
Tak jakoś przyszło mi od razu na myśl :)))
pozdrawiam Marzeno :)
he, he
są nieszczęśliwe ;(