Wstaję tak codziennie o 6 50 z myślą, że mam do wykonania kolejne..zadanie. I muszę je wykonać od pierwszej do ostatniej sekundy. Nie mogę ani na chwilę się poddać. Wstaję tak więc z myślą, że jest ktoś, kto mnie potrzebuje. Z myślą, że mam dla kogo żyć wstaję i wykonuję zadanie pt. "życie".