Współcześnie kobiety muszą zachowywać się jak mężczyźni: wychodzą z domu uczyć się, pracować, obmyślają przyszłość, zajmują się finansami, idą sobie"popić", zdarza się nawet że to one się oświadczają ... zamiast siedzieć na d* w domu, sprzątać, gotować i tworzyć domowe ciepło- to do czego zostały stworzone. Nic dziwnego, że teraz mamy problemy psychiczne i praktycznie zerowe libido.
Autor
2 April 2013, 16:15
... w sumie, to do gosposi trzeba mieć większe zaufanie, niż do żony... ot, choćby kuchnia...
http://www.cytaty.info/mysl/kobietawkuchni.htm
;-)
2 April 2013, 15:08
Myślę, że się zastanawiają :). Nad czy to nie wiem.
Fakt jest taki, Mężczyźni chcą dać kobiecie namiastkę władzy, by się poczuły do czegoś zdatne...niech sama ugotuje :), niech sama posprząta, wychowa dzieci i nawet pójdzie do pracy jeśli będzie chciała, czy gdzie tam chce; a z tego potem rodzi się u nich niezdecydowanie. Ile razy usłyszałam: "nie wiem, sama zdecyduj", "jak chcesz". Kobieta pyta nie tylko po to by usłyszeć swoje zadnie męskim głosem.
Brakuje już tej konkretności co za moich czasów - babcia by powiedziała :).2 April 2013, 15:01
... to mężczyźni co w tym czasie robią?... cała resztę, jakiej kobiety od nich oczekują... w końcu to kobieta wychowuje i SAMA chce rządzić... i takie efekty ich "samodzielności"...
;-)
2 April 2013, 12:35
XY się degraduje. XX ma się dobrze. A p. profesor mówiła by nie być cały czas "twardą babą" i dać facetowi poczucie, że może się Tobą zaopiekować i być na coś potrzebny, nawet jeśli to Ty nauczysz go jak przykręcać gniazdka, czy nastawiać pralkę.
W sumie nachodzi mnie pytanie, jeśli kobiety zachowują się jak mężczyźni, to mężczyźni co w tym czasie robią? Bo nie każdy przejmuje obowiązki rodzinne, wychowuje dzieci i prowadzi dom.
Pozdrawiam.