Menu
Gildia Pióra na Patronite

w przypływie uczuć dzieli nas niejedno może

https://www.youtube.com/watch?v=QDqDtnlzcwY

137 924 wyświetlenia
1393 teksty
282 obserwujących
  • Adnachiel

    31 August 2016, 09:17

    To ja się staram, mosty buduję, stałem się już głównym budowniczym Nilu!
    A tu giulia mówi goodbye...
    Dobrze, żeś to Blondyna wyjaśniła, bo lada moment miałem je wszystkie podpalać :)
    Teraz się muszę uspokoić z tych nerwów :))
    A do tego najlepiej mi służy nowy wiersz giulietkowy :)
    Więc... czekam :)
    Na moście :D

  • giulietka

    30 August 2016, 13:00

    :)

  • onejka

    30 August 2016, 12:59

    Uff ! :):)

  • giulietka

    30 August 2016, 12:46

    Zacznę od piosenki: moi kochani, spokojnie, to tak na pożegnanie lata.
    Skojarzyła mi się z tą właśnie myślą, bo słyszałam ją w głowie przez ostatnich kilka dni, więc wybaczcie, musiałam!:)
    Ale już zmieniam na Wasze życzenie;)

    M., dziękuję za ten most, był tu niezbędny, wręcz oczekiwany bym rzekła:)
    A o pożegnaniach na razie nie ma tu mowy, no chyba, że takich jak pożegnanie lata czy pożegnanie z morzem:)

    Arczi, dziękuję za uśmiech - odwzajemniony:)

    Mirku, bardzo ładnie rozczytałeś mój zamysł, pływy morskie były moją inspiracją, ale jeszcze piękniej podsumowałeś!

    Onejko, mam nadzieję, że zmiana piosenki poprawi Ci ogólny odbiór;)

    Miłej końcówki wakacji życzę i dziękuję, że znaleźliście dla mnie chwilkę w ten piękny, słoneczny dzień!

  • onejka

    30 August 2016, 11:55

    chciałam tylko powiedzieć, że tytuł piosenki bardzo mi się nie podoba

  • MyArczi

    30 August 2016, 11:42

    :)

  • onejka

    30 August 2016, 09:42

    ładnie powiedziane, może, zawsze wiele zmienia
    :)

  • fyrfle

    30 August 2016, 08:58

    jak przypływ to i odpływ, a więc owo może. W uczuciach trzeba być jak płynąca rzeka, zawsze płynąć dając uczucie, czyniąc dobro.

  • Adnachiel

    30 August 2016, 07:54

    I właśnie po to są te wszystkie mosty :)
    Myśl bardzo fajna, lubię grę słów.
    Kiedyś właśnie o to w tym miejscu chodziło, by powiedzieć niewypowiedziane i nazwać nienazwane.
    Tylko... dlaczego time to say goodbye?
    Słowo "żegnaj" jest na mojej czarnej liście.
    Wraz z kilkoma wrogami politycznymi, he he :)