Właśnie wpuściłam sojego największego wroga do własnego domu.......cholera, trzeba popracować nad asertywnością.
Riddlegirl
Autor
8 October 2014, 21:51
wpuściłaś kota?
8 October 2014, 21:09
Lecz gdy wróg jest blisko wiemy przynajmniej, co zamierza... ;)