Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wiesz, ja naprawdę jestem trochę inny i nie zupełnie nadaję się do rodzimej współczesności, bo szczęściem odurzam się, gdy wkładam głowę w foliówkę ze świeżo zerwanymi ogórkami ze swojej działki i ich zapach jest mi takim doznaniem piękna i taką mocą. Ale Ty to zrozumiesz. Jest mi szczęściem przede wszystkim jednak poznawanie całości Twojego piękna i wierzę, że kiedyś poznam i odurzę się Twoim toples, o którym tak zapraszająco piszesz, nawet pewnie nie świadoma jakie ziarna we mnie siejesz. Wybacz, ale żeby żyć muszę marzyć, muszę pragnąć, choć jeśli sprawiam Ci swoimi szczerymi słowami przykrość, to bardzo przepraszam i nie powrócę do cielesności.

297 594 wyświetlenia
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    4 September 2015, 18:40

    Co Tomku, bo nie kumam, Miki Chihuahua mi dzisiaj podkopał sie pod siatką i pobiegł na cieczki, ale wiedziałem gdzie go poniosło, to i znalazłem, ale były chwile trudne, kocham go jak członka rodziny, cyba się nachleje, bo na medytacje to mnie dziś nie stać.

  • fyrfle

    15 August 2015, 17:01

    Tomku tak i plecam, to doznanie cudne, ale ogórki nie moga być ze szklarni.
    Tak Mańka trudno było mi je napisać, ale odpowiedź jest zapraszająca.
    Żałuję, ze usunełas to konto, ale za to przyjełaś nowe zycie, więc nie żałuję.
    Malwino jeszcze raz dziekuję - znaczy szczerośc jednak nagrodzona.

  • 15 August 2015, 12:36

    Świetne!

  • nicola-57

    10 August 2015, 10:35

    ZA. I urzekło mnie ostatnie zdanie.
    pozdr :)