[...] Wiesz znowu mi się śniłaś... Znowu było kolorowo.Rozmawiałyśmy, śmiałyśmy się, ale nagle wszystko przygasło, a Ty, Ty zaczęłaś znikać...obudziłam się... Po raz setny czytam twój pamiętnik. Dostałam go od Twojej mamy. Powiedziała, że powinien należeć do mnie... W końcu większość naszego...twojego życia spędziłyśmy razem, byłyśmy jak siostry... Pisałaś, że chcesz tylko być "piękna"... Na ostatniej stronie wielkimi literami widnieje napis "WOLE BYĆ CHUDA W GROBIE NIŻ..." na początku zaczynam się śmiać...Oklepane słowa większości anorektyczek...Ale później gorzkie łzy przerywają mój spazmatyczny śmiech. Nigdy nie pogodzę się z tym, że byłaś jedna z tych, które dotrzymały słowa...